jestem bezpańskim psem
bezpańskim i bezdomnym ale nie bezimiennym
chwilę po urodzeniu
kiedy było już wiadomo jakiej jestem płci
nadali mi imię
współcześni bogowie mają dziwne imiona
albo nie mają ich wcale
zostali poczęci in vitro
po narodzeniu sami wybrali sobie płeć
kolor skóry
i język w którym nauczają
rytualnie strzępią nadmiar informacji
i niby pozazmysłowo transcendentnie przekształcają to
w obowiązujące religie
u mnie bez zmian
słońce zachodzi każdego dnia o innej porze
lato odwołano w ostatniej chwili
a sieciowy algorytm randkowy
wrzuca systematycznie
każdego poranka
do mojej elektronicznej poczty
zdjęcia pięknych kobiet
z mojego podwórka
nie wiem kiedy
i jak bardzo zgrzeszyłem
że specjaliści od pomyślnej przyszłości
i spełniania pobożnych życzeń
oferują mi seks
z paniami z sąsiedztwa
transcendentalnie pozazmysłowo i niematerialnie
tak ujawnia się nowa warstwa znaczeniowa
współczesnego mistycyzmu
Wiesław Fałkowski, HH, 01 lipca 2021