falko |
Nie pamiętam
Idąc ulicą
przed chwilą zaledwie
składałem wiersz w myśli.
Usiadłem teraz przed maszyną do pisania
bo komputer
jest dla mnie ciągle
przede wszystkim
maszyną do zapisywania
i zapamiętywania.
I nie pamiętam
i nie wiem jak
pisać o miłości
pamiętać o czułości
zapomnieć o rozstaniach
Drzewo
pozwala odejść liściom
Ptaki odlatują żeby przeżyć
Odeszłaś szukać szczęścia
A ja naiwnie
gorliwie i dokładnie
codziennie odkładam szczęście na jutro
i między basenem pełnym rozkoszy
niezaistniałych
a krawędzią śmietnika
toczę kulkę ulepioną z pobożnych życzeń.
Wiesław falko Fałkowski, jesień 2015
Wiersz z autorskiego tomiku pt. "Siedem stopni miłości"
Projekt okładki i ilustracje: © Wiesław Fałkowski
Redakcja i korekta: Janina Sikorska
ISBN 978-83-947558-0-5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz