falko |
Orka na zagonie
z cyklu: Obrazy nienamalowane, obraz IV
We śnie
jasno jak na jawie
pejzaż oranego pola
namalowany-nienamalowany
Na zagonie
białe i czarne rozkrzyczane ptaki
żarłocznie rozradowane
a to siadają
a to zrywają się do lotu
za pługiem co odwraca skiby szczodrej ziemi
Orana rola
pachnie pszennym podpłomykiem
na rozżarzonych fajerkach
lecz
inaczej na początku
po środku
i na końcu
Dalej
przy drodze kapliczka
którą postawił ktoś
w dawno przeszłym czasie
gdy ludzie jeszcze boso tędy chodzili
na skróty
do kościoła w drugiej wsi
Klęczą
kobiety o perłowych włosach
klepią pacierze
modląc
byś obronił ode złego
i od nagłej śmierci
Kolorowe wstążki
papierowe kwiaty
drutem przypięte
do twojego krzyża
wiatr niepokorny targa
A na zagonie
za pługiem
białe i czarne ptaki wydziobują
tłuste larwy szepczących owadów
z lśniącej ziemi
odwracanej pacierz za pacierzem
Wiesław Fałkowski falko, 22-03-2018
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz