wtorek, 23 maja 2017

Wiersz nienapisany

falko
Wiersz nienapisany


noc spokojna
księżyc poczekał cierpliwie
aż znikną deszczowe chmury
i słońce schowa się za horyzont

biało-srebrnym sierpem
przeciął tuż nad dachami kamienic
granatową przestrzeń
by po chwili
razem z gwiazdami
kąpać się w kałużach

w nocnym barze
na cynkowym szynkwasie
mojito -
pijana rumem limonka
tonie obok mięty

kolorowe papugi
przy stoliku w kącie
stroszą pióra
gadają bezustannie
śmiejąc się głośno

zimna wódka
czeka na okazję
by rzucić się do gardła
smutnego jegomościa
i zaszumieć mu w głowie
nienapisanym wierszem

taka noc spokojna...

Wiesław Fałkowski falko
#wiesławfałkowskifalko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów

  Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów ty wiesz jak ja siebie teraz nienawidzę za tę radość na widok zabijania  ...