falko |
Z cyklu: Obrazy nienamalowane
Obraz I - Kiedy nagrodą są łzy
wokół się szerzy kicz
w szyderczym uśmiechu zęby szczerząc
szwarc mydło powidło
w poszukiwaniu
doznań estetycznych wyższego rzędu
powoli przechodzę na druga stronę
w sferę symboli
warstwę domysłów
niedomówień
szukam piękna w literaturze
muzyce teatrze
nade wszystko w malarstwie
(subtelnie i z wrażliwością
namalowany obraz
pozwala zagłębić się w podtekstach
raczyć się niedopowiedzeniami)
chłonę nie tylko wzrokiem
odczuwam przez skórę
oglądam całym sobą
fakturę kolory kompozycję
portret cudownej urody
przyciąga uwagę atrybutami kobiecości
spuszczone powieki
namiętne usta
niesforne kosmyki włosów
ramiączka i koronka stanika
wzbraniający palec prawej dłoni
ta twarz młodej dziewczyny
to wyłania się to wtapia
w rozmazane mroczne tło
granatową noc nieprzeniknioną
majaczą gałęzie drzewa
może to krzak głogu
na grobie Tristana
nagrodą są łzy lśniące jak perły
zapomniane i nienamalowane
Wiesław Fałkowski falko, 2017
Wiesław Fałkowski falko, 2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz