piątek, 8 lipca 2016

Bluesowa sielanka

falko


Bluesowa sielanka


Przekropne lato tego roku
nie blednie w upałach,
żyje zielenią jaskrawą.
W Warszawie
Summer Jazz Days
i Jazz na Starówce
pod parasolami rozbrzmiewa.
Instrumenty mokną.
W parkach rano rosa obfita
pije ją trawa, pokrzywa.
Może za miasto wyjechać?
Za miastem na polach
ciągle zielone zboża,
podmokłe łąki niekoszone.
Na miedzach kwitną
chabry, maki, kąkole.
Deszcz psią budę zmoczył
a pies tylko nos wystawia
powietrze wciąga,
węszy czy kto obcy
w obejście nie zbłądził.
Koty pod daszkiem na ganku,
kurom przyszło zmoknąć.
Przekropne lato tego roku.
Wakacje, czy na wsi, czy w mieście
z bluesem i deszczem.

Wiesław falko Fałkowski, 2016
Bluzeczka z Wieżą Eiffla
Pocztówki Poetyckie
Antologia pod redakcją Ryszarda Mierzejewskiego, Pieszyce 2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów

  Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów ty wiesz jak ja siebie teraz nienawidzę za tę radość na widok zabijania  ...