piątek, 30 września 2016

Zamknij oczy poeto

falko


Zamknij oczy poeto

Zamknij oczy na chwilę.
Nic nie widzisz?
Nie widzę.
Otwórz teraz.
Czy świat zginął w tej jednej chwili?
Nie ma już nic?
Czy tylko tobie przez ułamek wieczności zdawało się,
że świata już nie ma, miłości nie ma, nadzieja umarła
spowita mrokiem chwilowej ślepoty?
Czy z tobą, czy bez ciebie - świat ciągle istnieje.
Tak będzie do końca czasu.

Ale z tobą, poeto, świat jest o wiele piękniejszy.
Ty bowiem posiadasz ten wyjątkowo delikatny,
metafizyczny i zarazem czuły na impulsy zewnętrzne
wewnętrzny instrument,
który służy do tworzenia wzruszeń.
Do pisania wierszy.
Otwórz oczy.
Nie zamykaj.

Wiesław falko Fałkowski, 2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów

  Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów ty wiesz jak ja siebie teraz nienawidzę za tę radość na widok zabijania  ...