falko |
istotność postulatywna - jaźń
zakrywam okno
półprzezroczystym papierem
aby światło ulicznych latarni
nie wpadało zbyt nachalnie
pod powieki mojej duszy
kontroluję przepływ informacji
ze świadomości do nieświadomości
(a może odwrotnie)
zaklejam starannie
świetliki umysłu
półprzezroczystymi gazetami
zadrukowanymi jednostronnie
niezrozumiałym bełkotem
oczy wyobraźni
zaklejam półprzezroczystym plastrem
by migotliwy infantylny blask
tendencyjnie spłaszczonego telewizora
nie upośledzał osi
wokół której organizuje się
moja struktura psychiczna
nie przeciwstawiam się materii
jednak drzwi otwieram tylko w niedzielę
aby usłyszeć harmoniczny dźwięk
dzwonków liturgicznych
poczuć zapach kadzidła
usłyszeć
nie wódź nas na pokuszenie
pozwól być
rzeczywistym podmiotem
ostatecznym celem
Wiesław falko Fałkowski, 2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz