niedziela, 13 listopada 2016

ostatni wrzask

falko


ostatni wrzask

dziewczyna leży
na chodniku
na kartonach
po butach
włoskiej marki
próbuje wstać
trzyma ją
horyzontalnie
wstyd
zgwałcona wiele razy
w mroku
tanich dopalaczy

dzieci
wybiegły ze szkoły
nie zbierały kasztanów
zbierały na wódkę
piwo i kokainę
skopały ciężarną koleżankę
bo nie chciała dać dupy

nauczyciel
z koszem na śmieci
na głowie
za ostatnie pieniądze
z zasiłku
wypłacanego uczącym
kupił sobie
ochraniacze na genitalia
takie jakie mają hokeiści
nie lubi chodzić do szkoły

dwunastolatek biegnie
płacze
łzy na policzkach
złość
rodzi się nienawiść
ksiądz
po wszystkim
umył mu odbyt
wodą święconą
kazał zmówić
ojcze nasz
ze szczególnym naciskiem na
odpuść nam nasze winy
jako i my odpuszczamy

konasz
skurcz
ciało przenika
na krzyżu boleśnie
drżysz
milczysz
nie pozbędziesz się bólu
nie wyrzucisz
bo to cierpienie
wszystkich ludzi

w telewizorze powiedzieli
że nie znajdą dla ciebie
miłosierdzia

dwudziesty pierwszy

jest wiek ostatniej ery

Wiesław falko Fałkowski, 2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów

  Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów ty wiesz jak ja siebie teraz nienawidzę za tę radość na widok zabijania  ...