falko |
Mały pędzelek z kurzych piór
Lato u nas będzie bez pszczół i trzmieli.
Rośliny zapylane będą ręcznie
przy pomocy małego pędzelka
z kurzych piór na patyczku.
Jesienią odlecą ostatnie ptaki,
zima będzie bezśnieżna
a wiosna nie nadejdzie,
nie zakwitną kasztany.
Pozostałe sprawy potoczą się gładko.
Na zachodzie bez zmian.
No problem. I'm fine.
Czuję się świetnie.
Europejczycy zaczną na pontonach
uciekać do Australii i Chin.
Breivik wygra kolejny proces.
Dostanie nową celę z widokiem
na jezioro i wyspę Utoeya.
Do więziennej sali kinowej
co poniedziałek zapraszał będzie
norweskich intelektualistów.
Dyskutowane będą metody
grupowania Norwegów w rezerwatach
i sposoby kontrolowania
ich rozmnażania
w celu odbudowy populacji.
Dusza zaczyna boleć,
ból nasila się stopniowo
i promieniuje w stronę
zdrowego rozsądku.
Szczęście, że ktoś jeszcze
wyciąga rękę z wierszem
napisanym ręcznie
przy pomocy małego pędzelka
z kurzych piór na patyczku.
Wiesław falko Fałkowski
2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz