wtorek, 7 czerwca 2016

a rano zakwitną storczyki



 falko

a rano zakwitną storczyki


a teraz?
wszystkie inkrustowane wspomnieniami
dni moje monotonne
tak nudne i tuzinkowe

a ty?
czemu oczekujesz
że wskrzeszę marzenia
dawno pogrzebane
z dala od serca i umysłu

a oni?
niech nie obejrzą już nigdy
iluminacji myśli
i nie usłyszą pobrzękiwania
kryształów inteligencji

a ja?
idę spać
z nadzieją
mimo wszystko
na kojący sen
marzenia
plany
inteligencję
wiarą
w przybyszów z kosmosu
polityków
ludzkość
boga
i wszystkich świętych
a także w ciebie
ty stary seryjny szalbierco

a rano?
na parapecie
znowu zakwitną
storczyki


Wiesław falko Fałkowski, 2011/2016




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów

  Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów ty wiesz jak ja siebie teraz nienawidzę za tę radość na widok zabijania  ...