niedziela, 26 czerwca 2016

Klucz

falko

Klucz 


Wchodząc coraz głębiej
w niezbadaną przestrzeń
nieświadomości, obsesji,
sennych wyobrażeń
i ludzkiego strachu,
pod cienką skórą
zdarzeń realnych
dziejących się tu i teraz,
poczujemy nagle
tę metafizyczną otchłań.
Balansowanie na krawędzi
nieświadomości 
bywa utrapieniem.

Postmodernistyczny smak
hollywoodzkich opowieści
opisujących rzeczywistość
nie chce nas opuścić.
Błądzimy po omacku
między narodzinami a umieraniem,
by wreszcie znaleźć
właściwy klucz - uczucia.
Potem pozostaje już tylko
nauczyć się otwierać
kluczem drzwi do niezbadanej
przestrzeni metafizycznych doznań
ukrytych w podświadomości
i zacząć kochać.

Wiesław falko Fałkowski, 2016


1 komentarz:

Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów

  Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów ty wiesz jak ja siebie teraz nienawidzę za tę radość na widok zabijania  ...