wtorek, 21 czerwca 2016

Ile duszy w moim ciele?

falko


Ile duszy w moim ciele?


Ile w mojej ludzkiej istocie,
w duszy, umyśle i ciele
znajdę cząstek Sokratesa,
Platona czy Arystotelesa?
Czy słowa moje mogą ciąć
ostrzej niż nóż rzeźnika
mięśnie, stawy i szpik
i duszę rozdzielić od ducha?
Czy starczy rozsądku
by oswoić dzikość serca i emocje
gdy popędliwość każe mi grzeszyć pychą,
a pasja i pożądanie pcha mnie w dół
i staczam się w hedonizm
i żyję tylko dla rozkoszy?
Czy jestem esencją siebie samego
uwięzioną w marnym ciele?
Czy też powinienem raczej
poznawać samego siebie
w antropologicznym
ładzie społecznym i polityce?
A może moja dusza jest formą cielesną
której esencją jest pisanie wierszy,
których nikt nie czyta,
tak jak esencją noża
rzuconego w wodę
jest tonąć
ostrzem w dół?

Wiesław falko Fałkowski, 2016


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów

  Kiedy poeta nienawidzi siebie za radość z widoku martwych wrogów ty wiesz jak ja siebie teraz nienawidzę za tę radość na widok zabijania  ...