falko |
Do Muzy
Nie napisałem dzisiaj wiersza.
To nie tak, że mi się nie chciało.
Wielogodzinna praca nad tekstem
nie przyniosła oczekiwanych efektów.
Siedzę nad klawiaturą
litery widzę, ale
barwne i oryginalne tropy,
te wszystkie epitety,
porównania i metafory,
apostrofy i bardziej rozbudowane Inwokacje,
anafory, epifory i hiperbole,
peryfrazy, antropomorfizacje i oksymorony
anafory, epifory i hiperbole,
peryfrazy, antropomorfizacje i oksymorony
nie przychodzą mi dzisiaj do głowy.
Chce mi się chlać.
Nie mam pewności czy to coś zmieni.
Nasuwa się pytanie,
wcale nieretoryczne:
Czy jest w pobliżu jakaś Muza,
która mi podpowie,
natchnie,
rozpali namiętności,
zrobi kolację,
wypierze koszule?
Wiesław falko Fałkowski, 2016
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz